BEZPŁATNA DOSTAWA NA TERENIE POLSKI • DO KAŻDEGO ZAMÓWIENIA DODAJEMY PRÓBKI

Wersje językowe
PL/ENG
Waluty
Jakie składniki i substancje są niebezpieczne, szkodliwe i zakazane w kosmetykach dla kobiet w ciąży i karmiących
Jakie składniki i substancje są niebezpieczne, szkodliwe i zakazane w kosmetykach dla kobiet w ciąży i karmiących

Jakie składniki i substancje są niebezpieczne, szkodliwe i zakazane w kosmetykach dla kobiet w ciąży i karmiących mam?  

Planowanie ciąży oraz oczekiwanie na przyjście dziecka na świat mobilizuje nas, kobiety, do szczególnego zwracania uwagi na zdrowie, pełnowartościową dietę oraz dobre samopoczucie. W tym szczególnym okresie przyszłe mamy zaczynają także zwracać uwagę także na kosmetyki. Niestety, im więcej czytają na ich temat, tym bardziej mogą czuć się przytłoczone nadmiarem - nierzadko sprzecznych – informacji, a także trudnością z nazwami i klasyfikowaniem nazw chemicznych.   

Czym kierować się przy doborze kosmetyków pielęgnacyjnych, kiedy spodziewasz się dziecka?  

Aby wybrać bezpieczny kosmetyk, nieunikniona jest analiza składników inci przez same konsumentki    

Niestety musisz polegać na swojej wiedzy i doświadczeniu lub poszukać informacji w pewnych i rzetelnych źródłach.   

Dlaczego to właśnie INCI jest ważne? Czy nie wystarczą pozostałe informacje zawarte po polsku na opakowaniu kosmetyku? Niestety nie - prawo Unii Europejskiej określa, że na opakowaniu kosmetyku musi być zawarte nazwa producenta i firmy, nazwa kosmetyku i sposób jego użycia, data ważności i przydatności, skład INCI.   

Najważniejszy jest spis wszystkich substancji zawartych w tym kosmetyku, tzw. skład INCI (od ang. International Nomenclature of Cosmetic Ingredients), często zastępowany samym słowem „Ingredients”. To właśnie ten skład jest istotny, jeśli chcemy dowiedzieć się, co tak naprawdę jest zawarte w kosmetyku. Analizę tego składu niestety utrudnia fakt, że nazwy chemiczne są podane w języku angielskim, a nazwy roślin - łacińskim.   

Wytyczne co do treści zawartych na opakowaniach kosmetyków są restrykcyjnie sprawdzane i kontrolowane. Natomiast pozostałe informacje zawarte na opakowaniu, tj.: jakiego efektu możemy się spodziewać, dla jakiej jest skóry oraz wyszczególnienie składników aktywnych nie jest ściśle respektowane i może służyć reklamie, czy promocji preparatu.   

Deklaracje bezpieczeństwa stosowania przez kobiety kosmetyków nie są obligatoryjne dla producentów kosmetyków 

To tylko od dobrej woli producenta zależy czy zamieści na opakowaniu produktu zapis o bezpieczeństwie stosowania danego kosmetyku podczas ciąży. W przypadku kiedy nie ma na kosmetyku takiej deklaracji, musisz przeanalizować skład pod kątem bezpieczeństwa użytych składników.   

Na jakie substancje warto zwrócić uwagę podczas analizy bezpieczeństwa kosmetyków pielęgnacyjnych dla kobiet ciężarnych?    

W składzie INCI natomiast, oprócz substancji aktywnych, które mają odpowiadać za efektowne działanie kosmetyku, znajdziemy cały szereg substancji pomocniczych, które zostały w tym kosmetyku zawarte: emulgatorów, stabilizatorów, konserwantów, substancji myjących, zapachowych czy regulujących pH. Wszystkie te substancje są potrzebne, by uzyskać jednolitą, nierozwarstwiającą się konsystencję kosmetyku, a także by będąc zgodne z jej fizjologicznym pH nie przyczyniały się do zaburzenia jej funkcji. Jednak niektóre z nich budzą kontrowersje i zwłaszcza będąc mamą, lepiej jest ich unikać, by nie zaszkodzić zdrowiu dziecka. Na szczęście nie są to substancje niezastąpione i na rynku możemy znaleźć wiele alternatywnych substancji, które spełniając tę samą funkcję w kosmetyku, jednocześnie są całkowicie bezpieczne dla nas i naszych podopiecznych!   

Jakie składniki i substancje są niebezpieczne, szkodliwe i zakazane w kosmetykach dla kobiet w ciąży i karmiących mam?    

Lista jest dosyć długa, ale poniższe zestawienie pomoże usystematyzować wiedzę wszystkim, nawet tym, bez zaawansowanych zasobów wiadomości w zakresie szkodliwości i toksyczności składników. Wystarczy, że odłożysz na półkę drogeryjną i nie kupisz kosmetyku, który zawiera chociaż jedną substancję w poniżej przedstawionych.   

Retinoidy czyli witamina A, wystrzegaj się jej będąc w ciąży  

Witamina A może znajdować się pod nazwami INCI: 

1. retinol (wit. A, All-trans Retinol) 

2. palmitynian retinolu (Retinyl Palmitate, Retinal Palmitate)

3. retinaldehyd (Retinal) - 

4. innymi, ponieważ nieustannie powstają nowe modyfikacje witaminy A   

Retinoidy są substancjami teratogennymi, czyli mogą wywołać wady rozwojowe u płodu. Najczęściej uszkadzają układ nerwowy oraz podniebienie, małżowiny uszne oraz twarzoczaszkę. Mogą być także przyczyną zaburzeń rozwoju intelektualnego dziecka, wad serca i naczyń krwionośnych. Zwiększają także ryzyko poronień.   

Znajdują się głównie w kosmetykach przeciw trądzikowi oraz przeciwstarzeniowych. Stosowane zewnętrznie należy odstawić minimum 3 miesiące przed planowaną ciążą, chociaż wielu lekarzy zaleca odczekanie 6 miesięcy dla pewności, że zostały one całkowicie usunięte z organizmu. W przypadku retinoidów stosowanych doustnie najbezpieczniej jest odczekać  rok!   

Bogactwem witaminy A są oleje roślinne – czy są szkodliwe dla kobiet w ciąży i należy ich unikać?    

"Omnia sunt venena, nihil est sine veneno. Sola dosis facit venenum". (Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, bo tylko dawka czyni truciznę). 

Paracelsus   

Słynne powiedzenie Paracelsusa dokładnie opisuje to, czym obecna medycyna określa hormezę, czyli zjawisko polegające na tym, że czynnik występujący w przyrodzie szkodliwy dla organizmu w większych dawkach, w małych działa na niego korzystnie.  

Zawartość witaminy A w olejach roślinnych jest wystarczająca, by utrzymywać naszą skórę w dobrej kondycji i skutecznie opóźniać procesy jej starzenia. Nie jest to jednak tak wysokie stężenie, by mogło działać teratogennie - dlatego będąc w ciąży można spożywać produkty bogate w witaminę A, ale także spożywanie olejów nie da tak spektakularnego efektu w walce z uporczywym trądzikiem jak doustny retinoid zalecony przez dermatologa.   

Olejki eteryczne – czy są bezpieczne dla kobiet w okresie ciąży?   

Poruszając temat dawki, warto także wspomnieć o olejkach eterycznych - mówiąc, iż nie są polecane w czasie ciąży, zazwyczaj ma się na myśli stosowanie ich jako aromaterapii, a więc celowym wdychaniu zapachu czystych olejków, które są na tyle skondensowanymi dawkami różnych związków, że mogą wywoływać poronienie. Natomiast ich dodatek w kosmetyku jest znikomy, dlatego nie należy się ich obawiać. Z pewnością są lepszym wyborem niż sztuczne dodatki zapachowe, które mogą prowadzić do podrażnień wrażliwej skóry przyszłych mam.   

Formaldehyd i jego pochodne – spotykany najczęściej w lakierach do paznokci i zmywaczach     

Czysty formaldehyd był kiedyś stosowany jako konserwant, jednak ze względu na jego szkodliwe właściwości drażniące układ oddechowy, został najpierw wycofany z aerozoli a następnie z innych kosmetyków. Aktualnie jest właściwie niespotykany jako konserwant, za to jest popularnym składnikiem odżywek do paznokci. 

Jeśli jego stężenie w kosmetyku przekracza 0,05%, producent powinien umieścić na opakowaniu informację o procentowej zawartości formaldehydu. W czasie ciąży lepiej jest także unikać acetonu (w zmywaczach do paznokci) oraz toluenu (lakiery do paznokci).   

Za to pochodne formaldehydu są wciąż wykorzystywane jako konserwanty - i wcale nie są mało popularne! Donorami formaldehydu (substancje, które mogą uwalniać formaldehyd) są następujące konserwanty: 

1. Diazolidinyl Urea 

2. Imidazolidinyl Urea 

3. Benzylhemiformal 

4. 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol , inaczej: Bronopol 

5. 5-Bromo-5-nitro-1,3-dioxane, inaczej: Bronidox 

6. DMDM Hydantoin, 

7. Quaternium–15, 

8. Sodium Hydroxymethylglycinate   

Powodują nieregularne miesiączki oraz powikłania ciąży, podejrzewa się je także o działanie kancerogenne. Odpowiadają za podrażnienia dróg oddechowych, śluzówek nosa i oczu.   

Dihydroksyaceton (DHA) stosowany w balsamach brązujących i samoopalaczach – niepożądany w składzie, kiedy jesteś w ciąży! 

 

W INCI znajduje się pod nazwą: Dihydroxyacetone. 

Substancja stosowana w balsamach brązujących i samoopalaczach, która wiąże się z białkami powierzchownych warstw naskórka i powoduje zmianę ich zabarwienia, dzięki czemu uzyskujemy efekt opalonej skóry. Niestety, pod wpływem wody i temperatury wydziela z siebie formaldehyd.   

Parabeny – to szkodliwe konserwanty, szukaj ich w balsamach do biustu i maściach do poranionych sutek 

Rozmawiając o konserwantach, nie można pominąć parabenów! Chociaż w żaden sposób nie działają drażniąco na skórę (za wyjątkiem osobistych wrażliwości), to jeśli dostaną się do krwioobiegu, będą wykazywać działanie kancerogenne oraz zaburzać gospodarkę hormonalną.   Z tego też tytułu kosmetyków z parabenem nie powinno się aplikować na te części ciała, które mają styczność z błonami śluzowymi (są bardziej przepuszczalne dla związków chemicznych niż skóra), a więc okolice intymne, oczu, ust a także pomijać miejsca z przerwaną ciągłością naskórka (zadrapania, skaleczenia, rany). W przypadku matek karmiących bardzo istotnym jest, by nie stosować balsamów do biustu oraz maści do sutków z tym konserwantem.   

Parabeny rozpoznasz łatwo w składzie INCI po nazwach z dopiskiem –paraben, np. Butylparaben.     

Fenoksyetanol – UWAGA! To często używany konserwant nawet w kosmetykach naturalnych i jest niebezpieczny dla ciężarnych i karmiących mam  

Substancja stosowana jako konserwant. Podobnie jak w przypadku parabenów - nie jest szkodliwa dla skóry, jednak w przypadku jej wniknięcia do organizmu, może powodować uszkodzenie układu nerwowego. Z tego powodu nie powinno stosować jej się na okolicę błon śluzowych oraz przerwanej ciągłości naskórka. Przenika do mleka matek karmiących i może powodować wady rozwojowe.   

W INCI znajdziemy ją jako: Phenoxyethanol   

Butylowany hydroksytoluen (BHT) oraz butylowany hydroksyanizadol (BHA)   

Oba związki wykorzystywane są jako syntetyczne przeciwutleniacze, tj. przedłużają trwałość produktu, wykazują działanie konserwujące. Jednak oba wykazują działanie alergizujące oraz kancerogenne, dlatego są zabronione w kosmetykach dla dzieci. Warto więc zwrócić uwagę w czasie ciąży oraz karmienia piersią, czy czasem nie stosujemy kosmetyku, który mógłby zagrozić maleństwu.   

W INCI znajdziemy je pod skróconymi nazwami: BHA i BHT   

Triklosan 

Konserwant wykorzystywany głównie w preparatach przeciwtrądzikowych i bakteriobójczych, znajdziesz go w dezodorantach i innych kosmetykach pielęgnacyjnych. Może wykazywać działanie kancerogenne.   

W INCI występuje pod nazwą: Triklosan     

Tetracykliny – niepożądane w okresie ciąży substancje bakteriobójcze    

To substancja czynna używana w antybiotykach:  

1. chlorotetracyklina

2. tetracyklina

3. oksytetracyklina
  

Ale antybiotyk może być wykorzystywany także jako surowiec kosmetyczny w preparatach przeciwtrądzikowych. Mogą uszkodzić płód, a także uszkodzić wątrobę i nerki przyszłej mamy.     

Poliakrylamid  

Jest to substancja zagęszczająca kosmetyk. Powstaje w procesie polimeryzacji akrylamidu (pojedyncze cząsteczki akrylamidu łączą się ze sobą w długi łańcuch, tworząc poliakrylamid)- przez co gotowy surowiec (poliakrylamid) może być zanieczyszczony akrylamidem. A sam akrylamid ma potwierdzone działanie kancerogenne i z tego powodu nie może być stosowany w kosmetykach. 

Warto zastanowić się, czy jego śladowe ilości przemycane do kosmetyku wraz z poliakrylamidem, z pewnością są bezpieczne? Zwłaszcza, że jest to substancja kumulująca się w organizmie.   Pod wpływem nieprawidłowego przechowywania kosmetyku, np. ekspozycji na wysoką temperaturę (lampy ekspozycyjne w drogeriach) czy po terminie ważności kosmetyku, poliakrylamid może zacząć rozpadać się do cząsteczek akrylamidu.   

U noworodków, które w czasie życia płodowego miały styczność z akrylamidem, zaobserwowano niższą masę urodzeniową, a także miały mniejszy obwód główki o 3 mm. Mniejsza masa urodzeniowa i mniejszy obwód główki były później kojarzone z opóźnieniem rozwoju neurologicznego i pojawieniem się patologii zdrowotnych w wieku dorosłym jak cukrzyca, czy choroby sercowo-naczyniowe.

Nazwa wg INCI: Poliacrylate   

Kwasy kosmetyczne – powszechnie spotykane w celowanych kosmetykach i używane przy zabiegach kosmetycznych    

W czasie ciąży zdecydowanie lepiej jest odstawić kosmetyki z kwasami, a także zrezygnować z zabiegów gabinetowych z ich użyciem. W tym wyjątkowym dla kobiet okresie hormony wywierają bardzo duży wpływ na skórę, stąd też diametralne pogorszenie się cery w czasie ciąży lub jej poprawa. Hormony mogą także sprawić, że skóra będzie bardziej reaktywna i wrażliwa, źle znosić dotychczas stosowane preparaty z tak mocnymi substancjami jak kwasy. A nadużywanie preparatów z kwasami przyczynia się do fotouczuleń, na które szczególnie powinny uważać przyszłe mamy, by nie doprowadzić do powstania ostudy- plam pigmentacyjnych pojawiających się w czasie ciąży, ponieważ nie u każdej kobiety znikają one całkowicie.   

Kwasy kosmetyczne, bezpieczne poza okresem ciąży, ale lepiej ich unikać jeśli spodziewasz się dziecka 

Kwas salicylowy (Salicylic Acid) oraz jego pochodna kwas acetylosalicylowy (aspiryna stosowana np. w domowych maseczkach przeciwtrądzikowych) - oprócz reakcji fototoksycznych, stwarza ryzyko wad wrodzonych płodu, powikłania ciąży, zaburzenia krzepliwości krwi u noworodka, 

1. Kwas glikolowy (Glicolic Acid) 

2. Kwas migdałowy (Mandelic Acid) 

3. Kwas laktobionowy (Lactobionic Acid)   

Kwasy kosmetyczne bezpieczne (delikatne i stosowane w niewielkim stężeniu w celu regulacji pH kosmetyku)    

1. Kwas mlekowy (Lactic Acid) 

2. Kwas cytrynowy (Citric Acid) 

3. Kwas fitowy (Phytic Acid)   H3 

Niektóre filtry UV – mogą zaburzać gospodarkę hormonalną 

Będąc w temacie kwasów, być może pomyślałyście, że kwestia fotouczuleń i pojawienia się ostudy jest minimalna, jeśli stosujecie kosmetyk z filtrem UV. 

Niestety, należy unikać niektórych filtrów, ponieważ przenikają one do krwioobiegu, a tym samym do mleka matki:   

1. Etylhexyl Methoxycinnamate, inaczej: Octyl Methoxycinnamat – najwięcej badań dotyczy właśnie tego filtra. Gdy dostanie się do krwioobiegu, zaburza gospodarkę hormonalną 

2. Benzophenone-3 –

3. 4 Methylbenzylidene Camphor, inaczej: Enzacamene 

4. Octyl Dimethyl PABA 

5. Homosalate   

Aminy - spotykane w farbach do włosów 

Stosowane jako regulatory pH. W wysokich stężeniach uszkadzają włos i naskórek, dlatego dodawane są do farb, by rozchylić łuskę włosa i umożliwić barwnikowi lepsze związanie, dzięki czemu kolor nie będzie się wymywał. Niestety, aminy wykazują także działanie kancerogenne.   

Znajdziemy je pod nazwami INCI: Triethanolamine Ethanoloamine Monoamine. 

A także ciemny barwnik farb do włosów: p-fenylenodiamina (p-Phenylenediamine), w skrócie: PPD. 

PPD to bardzo silny alergen i może wywołać wstrząs anafilaktyczny.  Coraz częściej PPD jest łączone z występowaniem raka pęcherza, którego ryzyko wzrasta u kobiet farbujących regularnie włosy - substancja ta ma tendencję do kumulowania się w organizmie.   

Czteroboran sodu (tetraboran sodu) 

Substancja, która może być stosowana dopiero u dzieci powyżej 3-go roku życia, ponieważ bardzo dobrze wchłania się przez błony śluzowe, uszkodzoną czy podrażnioną skórę, przy czym jest substancją toksyczną i kumulującą się w organizmie. 

W składzie INCI znajdziemy go pod nazwą: Borax 

Substancje drażniące, alergizujące i wysuszające skórę – lista uzupełniająca 

Oprócz powyżej wymienionych substancji warto w ciąży unikać takich, które niosą ze sobą duże ryzyko podrażnień, alergii i wysuszenia skóry- w tym wyjątkowym czasie jak ciąża i czas karmienia piersią, skóra pod wpływem hormonów może być bardziej reaktywna. Czasem bywa nieprzewidywalna i ciężko ocenić, jak zareaguje na kosmetyk. 

Tymi kontrowersyjnymi substancjami są: 

Anionowe środki powierzchniowo czynne SLS i pochodne 

1. Sodium Lauryl Sulfate (SLS) 

2. Sodium Laureth Sulfate (SLES) 

3. Ammonium Lauryl Sulfate (ALS) 

4. Sodium Myreth Sulfate (SMS) 

5. Sodium Coco-Sulfate (SCS) 

6. Magnesium Laureth Sulfate (MLS)   

Substancje oksyetylowane

1. wszystkie substancje zakończone końcówką –eth, np. Triceth, Oleth, Laureth 

2. substancje z przedrostkiem PEG i PPG 

3. polisorbat – np. polisorbate-20, polisorbate-80   

Substancje naruszające barierę hydrolipidową  

1. glikole, np. Butylene Glicol, Propylene Glycol 

2. Disodium EDTA 

3. etanol – Alcohol (denat.), Ethanol, DRF Alcohol, Grain Alcohol 

4. izopropanol – Isopropanol, Isopropyl Alcohol 

O innych substancjach szkodliwych i niebezpiecznych dla zdrowia wszystkich, nie tylko kobiet w ciąży i karmiących mam znajdziesz tu (klik). 

Jakie kosmetyki są bezpieczne dla kobiet oczekujących dziecka i karmiących matek? 

Czy można ułatwić sobie dobór kosmetyków bez koniecznej analizy każdego składnika z osobna? Wystarczy zwrócić swoją uwagę na kosmetyki naturalne. Są marki kosmetyków specjalizujących się w produkcji kosmetyków dedykowanych dla kobiet w ciąży. 

Producent kosmetyków oznacza wtedy na opakowaniu lub na swojej stronie internetowej, że kosmetyk spełnia wymogi bezpieczeństwa i może być stosowany przez kobiety w ciąży i kobiety karmiące. 

Czy powyższe substancje są szkodliwe poza okresem ciąży i karmienia

Do przedstawionej listy powyżej należy podejść zdrowo-rozsądkowo. Oczywiście, że nie wszystkie substancje są zakazane i niebezpieczne poza okresem ciąży i karmienia! 

Kwasy kosmetyczne są powszechnie stosowane jako składniki produktów i są jak najbardziej skuteczne i bezpieczne do stosowania poza okresem ciąży. Co więcej są często używane w kosmetykach naturalnych, bo mają pochodzenie naturalne. Przynoszą cudowne efekty i są całkowicie bezpieczne do stosowania na co dzień. 

Dlatego każdy z nas powinien świadomie wybierać kosmetyki i analizować składy INCI. Wybór kosmetyków naturalnych, pozbawionych tych kontrowersyjnych i nierzadko szkodliwych substancji kosmetycznych wpływa nie tylko na poprawę naszej skóry, ale także jest gwarancją bezpieczeństwa.

W Lost with Botanicals tworzymy kosmetyki całkowicie bezpieczne dla kobiet w ciąży i karmiących mam 

Nie wykorzystujemy żadnego niebezpiecznego i kontrowersyjnego składnika z listy niedopuszczalnych do stosowania w tym pięknym okresie dla każdej kobiety. Nie stosujemy żadnych konserwantów, syntetyków, drażniących, substancji kancerogennych, mutagennych, wpływających na gospodarkę hormonalną. Pełną listę składników możesz poznać przed zakupem w zakładce INCI przy każdym produkcie, a opis składników jakich używamy do tworzenia naszych produktów znajdziesz tu (klik).

Jeśli w przyszłości stworzymy produkt z udziałem składnika wpływającego na zdrowie dziecka lub jego mamy (np. z naturalnym kwasem kosmetycznym) ostrzeżenie o zawartości takiej substancji zamieścimy otwarcie, uczciwie i w widocznym miejscu.

 

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl