Co to jest esencja i jak ją stosować w pielęgnacji skóry?
Czym różni się tonik od esencji?
Tonik i esencja spełniają różne funkcje w pielęgnacji skóry. Tonik ma za zadanie neutralizację odczynu skóry, natomiast esencja stanowi warstwę pielęgnacji nawilżającą i odżywiającą skórę, gdyż zawiera różne składniki aktywne, których tonik nie musi posiadać. Tonik powinien być używany przed esencją, a esencja przed serum. To są zasady layeringu, które stosują w swoich rytuałach Azjatki.
Czy w esencjach musi znaleźć się składnik aktywny (w przeciwieństwie do toniku?)
W toniku również mogą znajdować się składniki aktywne, ale istota esencji polega na tym, że znajduje się w niej większa liczba składników i w wyższych stężeniach. Esencja ma za zadanie dostarczenie celowanych składników aktywnych, nawilżenie czy odżywienie skóry. Esencja to często wzbogacona woda roślinna czyli hydrolat. W zależności od typu skóry można używać esencji, które zawierają składniki dopasowane do potrzeb cery: kwas hialuronowy, ekstrakty roślinne, witaminy (np. panthenol, niacynamid) itp.
Jeśli esencje to preparaty o skoncentrowanej formule, to czym różnią się od serum?
Esencje są płynne, a serum to kolejna warstwa nakładana na esencję najczęściej będąca już bardziej treściwą pod kątem konsystencji formułą. W serum mogą znajdować się zupełnie inne składniki aktywne niż w esencji, w związku z tym esencja i serum uzupełniają się. O ile esencja może być pomijalna, to serum już nie, no chyba, że się ma przebogaty odżywczo krem!
Jak używać esencji?
Esencja jest bardziej skoncentrowana i szkoda ją wylewać na wacik tak jak tonik, w związku z czym najlepiej wylać jej odpowiednią ilość na dłonie i wklepać w oczyszczona skórę twarzy, szyi i dekoltu. Można również spryskać twarz bezpośrednio, jeśli esencja znajduje się w atomizerze. Nakłada się ją na oczyszczoną i stonizowaną skórę, przed nałożeniem kolejnej warstwy czyli serum lub kremu.
Czy składniki aktywne esencji nie będę się „kłócić” z zawartością składników aktywnych w serum? Czy to aby nie za dużo? Np. dla alergiczek?
Wszystko zależy od potrzeb skóry. O przedawkowanie substancji aktywnych nie trzeba się martwić na zapas. Należy obserwować reakcję skóry. Jeśli skóra pokazuje, że jest jej z czymś niedobrze, to z pewnością to zauważymy. I wtedy należy przemyśleć i wyeliminować czynnik niesprzyjający.
Czy film, pozostawiony na skórze przez esencję, nie jest kolejną „zaporą” dla składników pielęgnacyjnych serum lub kremu?
Absolutnie! Esencja nie jest warstwą niesprzyjająca aplikacji kolejnych warstw, a wręcz przeciwnie: przygotowuje skórę na kolejne warstwy, nawadnia skórę i dzięki temu zwiększa się wchłanialność składników aktywnych, dzięki esencjom skóra przyjmuje lepiej i wykorzystuje składniki aktywne z serum lub kremu.
Dlaczego warto stosować esencje i czy są niezbędne?
Esencje są dosyć nowym elementem w pielęgnacji skóry w Polsce. Moda na ten produkt przyszła z Azji. Są dobrym urozmaiceniem rutyny pielęgnacyjnej, ale nie są niezbędne. Jeśli krem i serum są bogate w składniki odżywiające i nawilżające, to powinny w pełni usatysfakcjonować skórę. Poza tym esencja jest jedną z warstw nakładanych na skórę w pielęgnacji typu layering, która jest dosyć czasochłonna, nie wszystkie mamy na to czas rano i siłę wieczorem. Są bardziej obowiązkowe etapy pielęgnacji poza nakładaniem esencji.
W Lost with Botanicals mamy tonik i esencję 2 w 1 – Juice in motion oraz bogatą esencję z potrójną witaminą C - Flower juice
W Lost with Botanicals mamy uniwersalny produkt, który spełnia funkcję toniku i esencji - Juice in motion. To jest hydrolat aloesowy, wzbogacony o ekstrakty z pestek guarany, z owocu pomarańczy, z pestek grejpfruta, ze słodkiego migdała, z owocu winogrona, z mleczka pszczelego (royal jelly) i oleje z pestek moreli, z pestek arbuza, z pestek winogron oraz z dodatkiem olejków eterycznych z pomarańczy, cytryny, mandarynki i grejpfruta. Pachnie energetyzująco! Cudownie odżywia i nawilża skórę, odświeża rano i wieczorem i do tego tonizuje skórę jak tonik. Czyli to taka opcja dwa w jednym - tonik i esencja dla zabieganych i nie mających czasu na wieloetapową pielęgnację warstwową.
Esencja do twarzy Flower juice jest produktem o wielkiej zawartości składników aktywnych, przede wszystkim witaminy C - w najlepszych i najdroższych w chwili obecnej dostępnych pochodnych witaminy C - etylowanej oraz olejowej. Dodatkowo w esencji znajdują się ekstrakt ze śliwki Kakadu, bioferment z aceroli, kwas hialuronowy, witamina młodości E, B5, kwas polihydroksylowy do stosowania również latem (PHA) glukonolakton. Esencja będzie wspomagać pielęgnację i nadaje się pod każdy krem lub serum.